Książki godne uwagi :)

Hej wszystkim :) Dzisiejszy post będzie o książkach,które jak w opisie,są godne uwagi. :)


Jestem osobą,która bardzo dużo czyta. Często siedząc na internecie przeglądam sobie na różnych stronach propozycje różnych książek. lub rozmawiam o tym ze swoją przyjaciółką,która również to uwielbia :)
Bo nie ma nic lepszego na nudę,kiedy na podwórku jest brzydka pogoda. No tak,ktoś pomyślałby,że jeśli ma Internet ,to  cały dzień spędzi przed ekranem komputera czy laptopa.U mnie jednak tak nie jest.
W tym poście przedstawię Wam propozycję książek,które mam nadzieję,czy poprawią humor,czy może "namówią" do oderwania się od ekranu monitora.Sami wszyscy dobrze wiemy jak takie kilkunastogodzinne siedzenie wpływa na nasze oczy. Więc :

1. Gwiazd naszych wina - opowiada o 16-letniej dziewczynie o imieniu Hazel,która choruje na raka.Jednak dzięki cudownej terapii jej życie przedłużyło się o kilka lat. Dziewczynka nie chodzi do szkoły,nie ma przyjaciół.Po pewnym czasie poznaje chłopaka Augustusa. Wtedy rozpoczyna się jej podróż w poszukiwaniu na odpowiedz "czym jest choroba i śmierć". Książkę te bardzo lubię,gdyż ukazuje ona nam czym jest walka o życie,jest bardzo wzruszająca,lecz i również smutna.


2. Zwiadowcy - książka Johna Flanagana,która opowiada o chłopcu Willu,którego zwiadowca Redmont,imieniem Halt wybiera na swojego ucznia.. Mężczyzna uczy go władania magii,pomimo tego,że chłopiec chciałby zostać rycerzem,jednak nie oznacza się cechami do posługiwania się mieczem. Książka jest bardzo wciągająca,co pozwala odciągnąć się od szarej rzeczywistości i przenieść się w krainę pełną przygody.:)


3.Zemsta Czarownicy - została napisana przez Josepha Delaneya. Opowiada ona o chłopcu,który jest synem siódmego syna. Dzięki temu ma bardzo ciekawe umiejętności. Po pewnym czasie rodzice oddają go w ręcę "stracharzowi",który uczy go swojego fachu. Chłopiec uczy się również tego,by opanowywać swój strach. Książka bardzo ciekawa - " Uwaga! Nie czytać po zmroku", jedno zdanie które mnie nakłoniło do tego,by zacząć ją czytać. Z czego nie żałuję.

4.Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego - książka,która jest moją  ulubioną z tych wszystkich. Opowiada ona o tytułowym Wiedźminie,Geralcie,który broni innych przed złem. Pewnego dnia poznaje księżniczkę o imieniu Ciri,z którą powiązał się na moc prawa niespodzianki . Książkę nie tylko bardzo fajnie się czyta,lecz jest dużo momentów komicznych(np. zazdrość Yennefer podczas przyjęcia :D)

5. Miasto kości - pierwsza część sagi "Dary Anioła" - opowiada o dziewczynie imieniem Clare,która spotyka na swojej drodze 3 Nocnych Łowców,którzy mają za zadanie chronić ludzi przed złymi demonami.
Nocni Łowcy jednak są zdziwieni tym,że dziewczyna ich widzi. Później dziewczyna poznaje Jace'a,który opowiada jej całą historię i to,że nie jestem normalną nastolatką. Uważam,że książka jest po prostu świetna. Nie żałuję tych pieniędzy,które na nią wydałam. Podczas jej czytania,nie mogłam się po prostu oderwać.Chciałam wiedzieć co dalej,dlatego przeczytałam ją w jednym dniu.


A Wy? Czytaliście te książki?
Jeśli tak,to co o nich sądzicie?

Muzyka,którą słucham każdego dnia :)

Hej wszystkim :) Niedawno co założyłam tego bloga,więc rozpoczynam swoją przygodę z bycia blogerką :) W tym pierwszym poście  podzielę się z Wami muzyką,którą wprost kocham i nigdy nie przestanę jej słuchać. Więc zaczynajmy :D

1 .Nightcore ,czyli remixy różnych piosenek. Słucham już tego od 3 miesięcy i jest muzyką moich uszu :3 

Pokazał mi to mój kolega,który wysłał mi to na Lol'u, co oczywiście od razu mi się spodobało.

2. Hardwell - zaczęłam jego słuchać w 2 klasie gimnazjum.Oczywiście z początku w ogóle nie przypadło mi go gustu,jednak z czasem przeglądając youtube  styknęłam się z jednym kawałkiem,którego słuchałam godzinami oraz dniami,bez zmieniania piosenki na inną. Pomyślałam sobie wtedy "Boże,jakie cudo".

3. Metallica - zespół,który słucham od dziecka,założony w 1981 r. Na pewno wszyscy znacie :)

Zespół,który był moim pierwszym zespołem,który zaczęłam słuchać od początku mojego życia. Miód,malina,nic dodać,nic ująć :)

4. Monstercat - uwielbiam,uwielbiam,uwielbiam :3 Od kolegi,który ma wielkie zamiłowanie do tego i muzyki elektroniczej. Było tak samo jak w przypadku Hardwella ,aczkolwiek  jedna piosenka przekonała mnie do tego. I cóż,stało się. 

5.Coma i Piotr Rogucki w roli głównej. Zapewne wszyscy go kojarzycie z Przystanku Woodstock albo programu Must be the music - tylko muzyka.. Comy słucham od kilkunastu lat i bardzo lubię :) Najbardziej tę oto piosenkę. :3 

6. Happysad - trochę czasu już minęło od rozpoczęcia słuchania tego oto zespołu. Podobnie jak z Comą - Przystanek Woodstock. :)  Lubię,szanuję,ale słucham rzadko.

7. Linkin Park - Ostatni zespół w tym poście,pomimo tego,że słucham dużo więcej. "In the end", "Crawling" - mmmm  <3

Dlaczego akurat takiej muzyki? W przypadku rocku i metalu może dlatego,że starsze rodzeństwo tego słucha.Chociaż była kiedyś na mojej liście Doda,Feel itp,jednak taka muzykę pokochałam i będę kochać.

Dlaczego elektroniczej muzyki (electro,dubstep itd.) ? za tę bryzgająca energię,posiada coś co przyciąga mnie do niej. :)

A Wy? Jakiej muzyki słuchacie? :)

Podobnej jak moja czy raczej całkiem co innego? 

Piszcie!